Cel podróży wart obejrzenia. Zwłaszcza w porze kwitnienia rododendronów - w naszym wypadku był to koniec maja. Zimową porą naszło nas pragnienie ujrzenia wiosny w rozkwicie więc wspominamy i planujemy następną wycieczkę do Wrocławia.
Dla wszystkich pasjonatów Kraju Kwitnącej Wiśni pobyt w tym ogrodzie to doświadczenie fragmentu żywej kultury tego kraju. Teraz, z perspektywy kogoś kto widział ogrody japońskie w ich rodzimym krajobrazie możemy tylko potwierdzić, że tak właśnie jest.
Pierwotnie park powstał w 1913 roku na wystawę stulecia, jednak miał wtedy architektonicznie prowizoryczną formę - sprowadzono jednak do Polski wiele gatunków roślin występujących w Japonii. Następnie przez wiele lat niewiele się działo w tym miejscu, ogród popadł w zapomnienie. W 1997 roku otwarty został ponownie, a następnie - po powodzi - w 1999 roku.
Byłoby fantastycznie gdyby ogród zdobiła ponownie pagoda jak w 1970 r.! Albo by ogród był jeszcze większy! Jednak w swojej obecnej formie również nas zachwycił i moglibyśmy tam jeździć 4 razy do roku:)
Wiele o historii ogrodu można przeczytać tutaj i tutaj.
Dla wszystkich pasjonatów Kraju Kwitnącej Wiśni pobyt w tym ogrodzie to doświadczenie fragmentu żywej kultury tego kraju. Teraz, z perspektywy kogoś kto widział ogrody japońskie w ich rodzimym krajobrazie możemy tylko potwierdzić, że tak właśnie jest.
Pierwotnie park powstał w 1913 roku na wystawę stulecia, jednak miał wtedy architektonicznie prowizoryczną formę - sprowadzono jednak do Polski wiele gatunków roślin występujących w Japonii. Następnie przez wiele lat niewiele się działo w tym miejscu, ogród popadł w zapomnienie. W 1997 roku otwarty został ponownie, a następnie - po powodzi - w 1999 roku.
Byłoby fantastycznie gdyby ogród zdobiła ponownie pagoda jak w 1970 r.! Albo by ogród był jeszcze większy! Jednak w swojej obecnej formie również nas zachwycił i moglibyśmy tam jeździć 4 razy do roku:)
Wiele o historii ogrodu można przeczytać tutaj i tutaj.
Ogród Japoński w Parku Szczytnickim we Wrocławiu
Reviewed by dot
on
stycznia 23, 2016
Rating:
Brak komentarzy: