[NAUKA] Tablice Ishihary. Wyglądają znajomo?

Wpis jest przypisany do kategorii "nauka", ale szczerze powiedziawszy zwraca też uwagę ze względu na sztukę:) Tablice pseudoizochromatyczne Ishihary - bo to o nich mowa - są dla mnie bardzo estetyczne i inspirujące:) Jak zazwyczaj wpadłam na nie w tzw życiu codziennym czytając o rozróżnianiu i nazywaniu kolorów przez dzieci. Kółka i kropki kojarzą mi się np z Yaoi Kusamą - kto wie, być może i ona się inspirowała tym wynalazkiem? A być może z racji flagi koła są nierozłącznie związane ze świadomością i sztuką japońską? Wszak "ensō" ma swoją głęboką symbolikę w kulturze, w estetyce i duchowości japońskiej. To prawdopodobnie temat niejednego doktoratu:) Ale do rzeczy.

Każdy z nas co najmniej raz, a najprawdopodobniej wiele razy przechodzi różnorakie badania wzroku - a na takich badaniach najczęściej ogląda plansze złożone z samych kółek o różnych barwach. Kółka układają się w kształty, które badany musi dostrzec i nazwać. Test ten służy do weryfikacji, czy dana osoba posiada zdolność do rozróżniania kolorów z gamy czerwieni i zieleni. 

Pełne badanie polega na pokazaniu pacjentowi 36 tablic; wersje przesiewowe liczą 14 lub 24 tablice, dla dzieci i osoby niepiśmienne oglądają przeważnie 10 tablic. Zazwyczaj już po kilku tablicach wiadomo czy dana osoba ma jakieś zaburzenia widzenia barw.

Tablice te stworzył japoński okulista Shinobu Ishihara, profesor Uniwersytety Tokijskiego, w 1917 roku. Powstały one na prośbę wojska, gdyż pracował w Wojskowej Szkole Medycznej. Miał on wymyślić prosty test do sprawdzania umiejętności prawidłowego rozpoznawania kolorów przez rekrutów. Ishihara pierwsze tablice stworzył osobiście przy pomocy farb. Jego asystent cierpiał na daltonizm więc był zapewne wdzięcznym obiektem do badań swojego mistrza:) Różnobarwne plamy, a w zasadzie kółka, na tablicach należą w zasadzie do dwóch gam kolorystycznych. Zarówno kształty jak i różne odcienie gam stanowią utrudnienie w rozpoznawaniu cyfr i innych kształtów, którego osoby z zaburzeniami widzenia barw nie są w stanie pokonać. 

Profesor Ishihara studiował na Cesarskim Uniwersytecie w Tokio na zasadach zobowiązujących go do służby wojskowej. Został lekarzem wojskowym i rozpoczął specjalizację z oftalmologii. Później został został wykładowcą okulistyki na Wojskowej Akademii Medycznej (Rikugun Gun'i Gakkō) w Tokio. Jako specjalista okulistyki w latach 1912-1914 przebywał w Niemczech. Po wybuchu I wojny światowej wrócił do Japonii na wcześniejsze stanowisko. W maju 1916 roku Ishihara otrzymał stopień doktora nauk medycznych (igaku-hakushi) na Cesarskim Uniwersytecie w Tokio, a w 1922 roku zzostał kierownikiem katedry. Od 31 marca 1927 do 31 marca 1940 był dziekanem Szkoły Medycznej Cesarskiego Uniwersytetu W Tokio. W 1940 roku przeszedł na emeryturę. Przez 14 lat był prezydentem Japońskiego Towarzystwa Oftalmologicznego. 

Kolejny japoński wynalazek obecny w naszej rzeczywistości. Z punktu widzenia antropologii kultury wynalazki są tym co transmituje inne kultury do lokalnych, więc można zadać sobie pytanie po raz wtóry - jak wiele japońskich wynalazków jest wokół nas, a o których nie zdajemy sobie sprawy???

fot. Wikipedia, info Wikipedia, http://www.whonamedit.com/